Podsumowanie czerwca


Czas jest nieubłagany i - choć byśmy chcieli - nie ma zamiaru się zatrzymać. Nie jest może jednak aż tak źle, bo żegnamy czerwiec, ale za to witamy *podobno* upalny lipiec, a wraz z nim oczywiście wakacje.
Z nadejściem lata blog powrócił do życia, a i w blogosferze prawdopodobnie znowu będzie ciekawiej aniżeli zimą. Optymistycznie patrząc - nic, tylko się cieszyć!
Czytaj dalej...

BookAThon - podsumowanie akcji

Czytaj dalej...

IV dzień BookAThon'u - podsumowanie + recenzja "Siła trucizny" Maria V. Snyder (25)

We wczorajszym podsumowaniu wspominałam, że narobiłam sobie trochę zaległości, bo czas na czytanie znalazłam dopiero po 22. Jakże się myliłam! Książka, którą zaczęłam wieczorem tak mnie wciągnęła, że moją przygodę z nią skończyłam dopiero około 4 nad ranem. Nie spodziewałam się tego po niej kompletnie, także tym bardziej jestem pozytywnie zaskoczona :D

Tymczasem oto moje zestawienie wyzwań po dniu czwartym BookAThon'u:

Czytaj dalej...

III dzień BookAThon'u- podsumowanie + recenzja "Zielona mila" Stephen King (24)

Dziś już kończy się dzień czwarty naszej książkowej akcji, a ja nadal nie dałam wam znać, jak mi poszło wczoraj! Miało być ciężko, ale wyszło całkiem dobrze. Dzisiaj jest troszkę gorzej, bo dochodzi północ, a ja dopiero teraz mam czas, żeby wziąć się za czytanie..

Po 3 dniu moje zestawienie wyzwań wygląda tak:

Czytaj dalej...

II dzień BookAThon'u - podsumowanie + recenzja "Łąka umarłych" Marcin Pilis (23)

Do końca drugiego dnia akcji "BookAThon" zostały niecałe dwie godziny, więc myślę, że spokojnie mogę już sporządzić jego podsumowanie :)
Również dzisiaj jestem z siebie bardzo zadowolona, bo mimo dosyć małej ilości czasu, jaką mogłabym przeznaczyć na czytanie, zdołałam ukończyć jedno z wyzwań. Prawdopodobnie przed snem zacznę jeszcze kolejną powieść. Nie podejrzewałam nawet, że aż tak się wkręcę w tę akcję :D
Czytaj dalej...

I dzień BookAThon'u - podsumowanie + recenzja "Pozostawieni" Tom Perrotta (22)

Dziś rozpoczął się drugi dzień BookAThonu, pierwszy już za mną i nieskromnie przyznam, że jestem z siebie dumna, bo skonczyłam książkę do pierwszego wyzwania oraz już rozpoczęłam kolejną!
Postanowiłam, że codziennie będę wam wstawiać krótkie podsumowanie każdego dnia wraz z recenzją przeczytanej powieści, a 28.06 wstawię ostateczne podsumowanie całej akcji. Mam nadzieję, że taki sposób opisu moich książkowych zmagań przypadnie wam do gustu :)

Czytaj dalej...

BookAThon

Jak już wiecie rok szkolny dobiega końca, dlatego próbuję znowu wbić się w mój wakacyjny rytm czytelniczy. Nie jest to wcale takie proste, biorąc pod uwagę, że w niektóre miesiące nie przeczytałam nawet jednej książki, dlatego bardzo się ucieszyłam, gdy, przeglądając Wasze blogi, natknęłam się u Marty z bloga Życie między wierszami na wzmiankę o BookAThonie. Zawsze chciałam wziąć udział w takim maratonie, ale niestety jestem mocno zakręcona i za każdym razem budziłam się w połowie jego trwania.
Tym razem zdążyłam i z wielką chęcią dołączę do eventu organizowanego przez booktuberki: Ewelinę Mierzwińską, Olgę z Wielkiego Buka oraz Anitę z Book Reviews.

Czytaj dalej...

Najnowsze nabytki

Umówmy się, wtorek nie jest moim ulubinym dniem tygodnia.

Czytaj dalej...

Wielki powrót


Po kolejnej bardzo długiej przerwie z przyjemnością pragnę ogłosić, że od teraz będę już tu zaglądać z tygodnia na tydzień coraz częściej!

Wstyd mi bardzo, bo moim postanowieniem noworocznym było ożywienie tego zakątka Internetu należącego tylko do mnie. Niestety, nie wyszło. Nie będę jednak ukrywać, że było to dla mnie dosyć pracowite i zarazem burzliwe pół roku. Nie miałam ani czasu, ani chęci zaglądać tu tak często, jak powinnam.

Biorąc pod uwagę, iż jest to już końcówka roku szkolnego i prawie wszystkie zaliczenia już za mną, mogę się w końcu w pełni poświęcić temu blogowi! O zgrozo, jakież było moje przerażenie, gdy dziś odkryłam, że nawet szablon uległ przedawnieniu i teraz w tle strony odwiedzających straszą szarobure wykrzykniki. Ostatnio staram się myśleć pozytywnie (tak przy okazji - polecam, znacznie ułatwia życie!), dlatego mam nadzieję, że jest to tylko znak dla mnie, iż czas w końcu wziąć się w garść i coś tu zmienić!

Od razu zabieram się za ustawianie nowego szablonu, dajcie znać, czy wam się spodoba  w weekend kolejna zmiana, bo ten jest za jasny! Posty będą się pojawiały w miarę regularnie, mam nadzieję, że średnio co 3-5dni. Zacznę się także znowu udzielać na Twitterze - jeśli takowego posiadacie, a was jeszcze nie obserwuję to proszę, podajcie swoje nazwy w komentarzu :) Być może w wakacje pojawi się również aktualny fanpage na Facebook'u, ale to już dalsza przyszłość.

Na koniec mam jeszcze do Was pytanie. W jakich programach robiliście swoje emblematy? Czy jakkolwiek się to nazywa, chodzi mi o obrazek zamiast tytułu bloga na górze strony :)

Dajcie mi proszę znać, co u Was słychać. Jestem ciekawa, czy dużo się pozmieniało, kiedy mnie nie było!


Miłego wieczorku Kochani!

Czytaj dalej...
Wiecznie Zaczytana © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka