Dzisiaj przychodzę z trochę luźniejszym postem, bo niestety - jak widać - na blogu nadal wieje pustkami. Czasu brak. Po prostu nie ma - i już! Niedługo pojawi się recenzja, a w międzyczasie zapraszam do zapoznania się z dzisiejszym wpisem :)
A będzie to social media tag, który gdzieś tam się pałętał niedokończony w kopiach roboczych już od sierpnia. W końcu i na niego nadszedł czas ...
niedziela, 16 listopada 2014
czwartek, 13 listopada 2014
19. "Chłopcy" Jakub Ćwiek
Listopad zaczął się tak bardzo pozytywnie! Zwłaszcza pod względem czytelniczym. Nie minął nawet tydzień, a ja już przeczytałam dwie książki, co mnie bardzo cieszy. Oznacza to bowiem, że być może nie będzie tu aż takich zaległości, jak miesiąc temu. Zapraszam na dzisiejszą recenzję :)
Tytuł: "Chłopcy"
Autor: Jakub Ćwiek
Wydawnictwo : SQN
Rok polskiego wydania: 2012
Ilość stron: 306
Ocena: 7,5/10
Są drapieżni, odrobinę tajemniczy, zgrani jak mało kto. I dobrze wiedzą, czego chcą. Zagubieni chłopcy w niczym nie przypominają tych małych dzieci, które znamy z Disneyowskiej wersji bajki o Piotrusiu Panie. O nie, ta historia jest całkiem inna. Rządzi się własnymi prawami. Ja już je poznałam, ty - drogi Czytelniku - być może jeszcze nie, dlatego dam ci dobrą radę. Gdy ich spotkasz - schodź im z drogi. A jeśli byłoby to w mrocznym miejscu, do którego trafiłeś przypadkiem, jadąc w nocy pustą szosą - nigdy, ale to nigdy się nie zatrzymuj.
Autorzy tacy jak Jakub Ćwiek sprawiają, że odczuwam dumę z bycia Polką. Dzięki takim ludziom wierzę, że być może polski rynek czytelniczy ma jeszcze szansę na wybicie się. Dlaczego?
Otóż jestem świeżo po lekturze Chłopców i jest to jedna z lepszych książek, jakie czytałam ostatnio. Fakt, iż pochłonięta została ona przeze mnie w dwa dni - i to też tylko z braku czasu na dłuższe czytanie - mówi sam za siebie. I nawet to, że z reguły nie lubię opowiadań, jest w tym przypadku nieistotne, bo od tych niesposób się oderwać!
Lekka, z humorem, w sam raz na kilka jesiennych wieczorów. Historie dosyć niebanalne, tak jak i sam pomysł. Jak na opowiadania, to bohaterowie dość zróżnicowani. Wyraźnie zarysowani, więc łatwo można ich sobie wyobrazić, a jeśli ktoś by miał problemy to może zajrzeć do 'szkicownika' na końcu książki, w którym wszyscy zostali przedstawieni :) Już nie mogę się doczekać, aż przeczytam drugą część!
Czytaliście? Podzielacie mój entuzjazm?
Czytaj dalej...
Tytuł: "Chłopcy"
Autor: Jakub Ćwiek
Wydawnictwo : SQN
Rok polskiego wydania: 2012
Ilość stron: 306
Ocena: 7,5/10
Są drapieżni, odrobinę tajemniczy, zgrani jak mało kto. I dobrze wiedzą, czego chcą. Zagubieni chłopcy w niczym nie przypominają tych małych dzieci, które znamy z Disneyowskiej wersji bajki o Piotrusiu Panie. O nie, ta historia jest całkiem inna. Rządzi się własnymi prawami. Ja już je poznałam, ty - drogi Czytelniku - być może jeszcze nie, dlatego dam ci dobrą radę. Gdy ich spotkasz - schodź im z drogi. A jeśli byłoby to w mrocznym miejscu, do którego trafiłeś przypadkiem, jadąc w nocy pustą szosą - nigdy, ale to nigdy się nie zatrzymuj.
Autorzy tacy jak Jakub Ćwiek sprawiają, że odczuwam dumę z bycia Polką. Dzięki takim ludziom wierzę, że być może polski rynek czytelniczy ma jeszcze szansę na wybicie się. Dlaczego?
Otóż jestem świeżo po lekturze Chłopców i jest to jedna z lepszych książek, jakie czytałam ostatnio. Fakt, iż pochłonięta została ona przeze mnie w dwa dni - i to też tylko z braku czasu na dłuższe czytanie - mówi sam za siebie. I nawet to, że z reguły nie lubię opowiadań, jest w tym przypadku nieistotne, bo od tych niesposób się oderwać!
Lekka, z humorem, w sam raz na kilka jesiennych wieczorów. Historie dosyć niebanalne, tak jak i sam pomysł. Jak na opowiadania, to bohaterowie dość zróżnicowani. Wyraźnie zarysowani, więc łatwo można ich sobie wyobrazić, a jeśli ktoś by miał problemy to może zajrzeć do 'szkicownika' na końcu książki, w którym wszyscy zostali przedstawieni :) Już nie mogę się doczekać, aż przeczytam drugą część!
Czytaliście? Podzielacie mój entuzjazm?
czwartek, 6 listopada 2014
18. "Pół życia" Jodi Picoult
W podsumowaniu października zapowiadałam wam, że jak tylko skończę czytać kolejną z książek mojej ulubionej autorki, to pojawi się jej recenzja - i oto jest! :)
Czytaj dalej...
niedziela, 2 listopada 2014
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)